Jacek Jaśkowiak chce zaskarżyć decyzję o umorzeniu śledztwa w sprawie Aktów Politycznego Zgonu

Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak chce zaskarżyć decyzję śledczych z prokuratury w Gdańsku w sprawie umorzenia śledztwa dotyczącego wystawienia przez Młodzież Wszechpolską „Politycznych aktów zgonu” prezydentom polskich miast. Z decyzją prokuratury nie zgadzał się także Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, który kilka dni przed tym jak otrzymał śmiertelne ciosy ze strony nożownika, skrytykował ją na swoim profilu Facebook.

W lipcu 2017 roku Młodzież Wszechpolska wystawiła „Polityczne akty zgonu” 11 prezydentom polskich miast. Dotyczyły samorządowców, którzy podpisali „Deklarację prezydentów o współdziałaniu miast Unii Metropolii Polskich w dziedzinie migracji”, odnoszącą się przede wszystkim do otwartości miast na migrację i różnorodność mieszkańców.

Młodzież Wszechpolska zdecydowanie skrytykowała takie deklaracje i stworzyła „akty politycznego zgonu”, stylizowane na prawdziwe dokumenty  ze zdjęciami polityków. W rubryce o przyczynie zgonu podali „liberalizm, multikulturalizm i głupotę”.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku w ubiegłym tygodniu umorzyła śledztwo tłumacząc, że nie ma tam sformułowań, które można uznać za groźbę będącą zapowiedzią popełnienia przestępstwa na czyjąś zgodę”.

Decyzję prokuratury skrytykował w ubiegłą środę m.in. Paweł Adamowicz, który zapowiedział, że „nie zostawi tej sprawy”.

„Ciekawy jestem, jak postąpiłaby prokuratura w przypadku, gdyby wystawiono akt zgonu np. prezesa Kaczyńskiego czy prezydenta Dudy. Jestem przekonany o wszczęciu postępowania wobec tych, którzy dopuścili się tego czynu. Nie zostawię tej sprawy i zamierzam wyczerpać wszystkie narzędzia prawne, aby dochodzić swoich praw i walczyć o to, żeby zachowania nacjonalistyczne różnych organizacji, które sieją nienawiść wobec imigrantów i uchodźców, zostały ocenione przez prawo negatywnie.”

Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska we wpisie na profilu Facebook 9 stycznia 2019 roku

Po tym, jak prezydent Adamowicz zmarł w wyniku ran odniesionych podczas ataku nożownika, który zadał mu kilka ciosów m.in. w serce i brzuch, prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak zapowiedział, że zaskarży decyzję prokuratury „chociażby z uwagi na szacunek dla Pawła Adamowicza i na pamięć o nim”.