Chcieli ratować zadłużone gospodarstwo wyłudzając pożyczki i kredyty na ponad 2 miliony złotych

Do Sądu Okręgowego w Poznaniu trafił akt oskarżenia przeciw dziewięciu osobom podejrzanym o wyłudzenie kredytów o łącznej wartości ponad 2 milionów złotych. Nie są to jedyne osoby, które odpowiedzą przed sądem za swoje czyny w tej sprawie.

Jak wynika z ustaleń śledczych do wyłudzeń miało dochodzić od marca 2013 roku do marca 2016 roku. Oskarżeni mieli działać na szkodę sześciu banków wyłudzając kredyty i pożyczki na łączną kwotę 2 083 911 złotych.

Ustalono, że oskarżona Teresa G. prowadząca wraz z mężem gospodarstwo rolne, które w latach 2013-2014 popadło w długi. Oskarżona zaczęła zaciągać kolejne kredyty i pożyczki chcąc spłacić zaległości, a gdy nie otrzymała zgody z banku, namawiała osoby z rodziny i znajomych, by wzięły kredyty na siebie, a pieniądze przekazywały jej.

Jednocześnie, by pozostali mogli wykazać w banku dokumenty pozwalające na zaciągnięcie pożyczek, Teresa G., wraz z innymi oskarżonymi zajmowała się podrabianiem dokumentów.

O współudział w procederze oskarżono m.in. pracownika jednego z banków, który usłyszał zarzut współdziałania polegającego na wyłudzeniu lub pomocnictwie do wyłudzenia 9 kredytów i pożyczek o wartości 430 996 złotych.

Jak informuje Prokuratura Rejonowa w Trzciance, która skierowała do Sądu Okręgowego w Poznaniu akt oskarżenia, śledztwem objętych było 17 osób, z czego w stosunku do ośmiu z nich wyłączono materiały na wcześniejszym etapie śledztwa i skierowano akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Trzciance.

Oskarżonym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.