Czy poznaniacy szukają swoich przodków i jak najlepiej to robić?

Czy poznaniacy chcą poszukiwać swoich przodków? Jak i gdzie ich szukać? Te pytania zadaliśmy Joannie Lubierskiej z Orgio-Gen.

Poszukiwanie swoich przodków to coraz bardziej popularne zainteresowanie wśród ludzi na całym świecie. Odkrywanie historii swojej rodziny, poznawanie ich losów i odkrywanie swojego dziedzictwa może być fascynującym doświadczeniem, które pozwala nam lepiej zrozumieć samych siebie i swoją tożsamość. Swoich przodków szukają zarówno osoby młodsze jak i starsze. Jednak nie każdy ma czas by robić to na własną rękę. Takim osobom pomaga Joanna Lubierska, która genealogią interesuje się od najmłodszych lat, a od 10 lat zajmuje się nią zawodowo.

Największą grupę moich klientów stanowią osoby, które szukają swoich przodków i robią to głównie w celach hobbistycznych, aby poznać swoją rodzinę” – tłumaczy geneaolożka w programie “Hej Poznań”

Zdarzają się również osoby, które chcą ustalić stan prawny nieruchomości lub mieć księgę wieczystą bez żadnych obciążeń. Poszukiwania przodków Joanna Lubierska zaczyna od przejrzenia archiwów i ksiąg metrykalnych. Dużo zależy od tego jak szczegółowe informacje chce uzyskać klient. Mogą to być tylko imiona i nazwiska, ale również data urodzin i śmierci czy miejscowość, z której pochodzili. W przypadku bardziej szczegółowych danych, geneaolożka szuka informacji w aktach notarialnych, umowach małżeńskich czy sprawach o unieważnienie małżeństwa.

Poszukiwanie przodków czasami trwa nawet latami. Joanna Lubierska zaznacza, że niektóre sprawy warto odłożyć na jakiś czas, aby później na nowo im się przejrzeć. Zdarza się również tak, że po czasie rodzina dostarcza informacje, które ułatwiają dalsze poszukiwania. Jednak są też przypadki, kiedy odnalezienie dokumentów jest niemożliwe.

XVIII i XVII wiek to czasy nie tylko zawieruchy dziejowe, ale też czasy drewnianych świątyń. Przeróżne pożary trawiły te kościoły i księgi płonęły wraz z kościołami. Kiedyś nie było również archiwów jako takich” – tłumaczy gościni programu „Hej Poznań”.

Drugim powodem jest to, że duża część polskiego społeczeństwa pochodzi z chłopstwa. W większości przypadków w wieku XVIII w małych miejscowościach ksiądz nie wpisywał nazwisk, a samo imię nie daje żadnych informacji. Dodatkowo, w Wielkopolsce ludzie dużo się przeprowadzali i przemieszczali, więc ciężko znaleźć niektóre osoby. Bardzo często zdarza się tak, że Joanna Lubierska znajduje jakieś osoby, przy okazji pracy nad innym zleceniem. W programie „Hej Poznań” opowiedziała, że największym sukcesem jest odnajdywanie przodków, o których rodzina nie miała pojęcia. Daje to dużą satysfakcje.

Wielu ludziom moja praca i upór dały naprawdę wiele radości – takiej namacalnej. Dla wielu osób ci przodkowie, może niczym się niewyróżniający, są ważni. Jest to na pewno sukces dla mnie” – dodaje.

Badania genealogiczne mogą również zakończyć się książką specjalnie stworzoną przez Joanne Lubierską, w której podsumowuje wszystkie znalezione informacje. Będzie to z pewnością oryginalny i wyjątkowy prezent, który można podarować swoim bliskim. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na temat pracy Joanny Lubierskiej to posłuchajcie całej rozmowy w programie „Hej Poznań”.