Poznań idzie na “wojnę” z mieszkańcami, którzy nie segregują śmieci

Sytuacja w Poznaniu również budzi zainteresowanie. Od stycznia 2022 roku Miasto Poznań samodzielnie zarządza systemem gospodarowania odpadami komunalnymi. Chociaż do tej pory nie nałożono żadnych dodatkowych opłat, to trwają przygotowania do wydania pierwszych decyzji w tej sprawie. Jak wyjaśnia Katarzyna Jauksz-Zalewska, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej UMP, pierwsze postępowania są planowane jeszcze w 2023 roku.

Mieszkańcy otrzymują ostrzeżenia w postaci naklejek na pojemnikach, jeśli odpady nie zostaną prawidłowo posegregowane. W przypadku niewłaściwej segregacji mogą zostać nałożone dodatkowe opłaty. Warto zauważyć, że kary mogą dotyczyć zarówno mieszkańców bloków, jak i domów jednorodzinnych.

Skąd takie działania ze strony miast? Już za 1,5 roku wszystkie polskie samorządy muszą wykazywać recyklingowanie odpadów na poziomie co najmniej 55 procent, podczas gdy obecnie jest to około 35 procent. W odpowiedzi na te wymogi, miasta i gminy zaczynają od mieszkańców wymagać przestrzegania przepisów dotyczących segregacji odpadów.

Nie można zaprzeczyć, że ta kwestia jest ważna zarówno dla środowiska, jak i dla przyszłości gospodarki odpadami w Polsce. Zainteresowanie miast w egzekwowaniu odpowiednich praktyk segregacji odpadów stanowi wyraz zobowiązania do osiągnięcia celów recyklingu. Jednak sposób, w jaki są realizowane te cele, może budzić kontrowersje, zwłaszcza wśród tych, którzy uważają, że są karani niesłusznie. W miarę jak miasta idą naprzód z tymi planami, można oczekiwać dalszej dyskusji i debaty na temat najlepszego sposobu zachęcania mieszkańców do odpowiedzialnej segregacji odpadów.