Rowerowy Poznań dziewiętnasty w kraju

Miesięcznik Rowertour oceniał polskie duże miasta pod względem infrastruktury rowerowej. Poznań wśród 41 badanych miast znalazł się na 19 pozycji.

Specjaliści z Rowertouru oceniali nie tylko stan i rozwój infrastruktury rowerowej: długość dróg rowerowych w mieście, długość tras z asfaltu, ilość wydzielonych dróg dla rowerów w stosunku do wspólnych ciągów pieszo-rowerowych oraz to, czy drogi te umożliwiają wygodny wyjazd z miasta istotny dla rowerowych turystów.

Ważne były też rozwiązania urzędowe obowiązujące w mieście: ilość stojaków rowerowych, parkingów, długość kontrapasów, wielkość stref ruchu uspokojonego i długość pasów rowerowych. Oceniano również to, czy miasto nie zakazuje wjazdu rowerem na Starówkę lub do parków oraz na jakich zasadach można przewozić rowery w komunikacji miejskiej. Miesięcznik zbadał budżety miast oraz to, czy na infraastrukturę rowerową pozyskiwane są środki unijne, czy we władzach miasta są osoby odpowiedzialne za sprawy dotyczące rowerzystów, czy są prowadzone konsultacje inwestycji oraz czy te powstają według standardów.

Pod lupę wzięto 41 miast liczących więcej niż 100 tysięcy mieszkańców – do listy dodano też Grudziądz i Słupsk, bo do wyznaczonego limitu mieszkańców niewiele im brakuje. I co się okazało? Poznań znalazł się prawie dokładnie pośrodku zestawienia, bo na 19 miejscu. Do czołówki, czyli Gdańska, Słupska i Wrocławia, sporo mu brakuje. Zwłaszcza przykład Słupska jest tu ważny, bo – jak zauważyli autorzy raportu – to miasto od kilku lat intensywnie stawia na rozwój komunikacji i turystyki rowerowej, co właśnie dało efekty.

Jak zauważają specjaliści z Rowertour, Poznań znalazł się w grupie tych słabszych dużych miast: Łódź zajęła dopiero dziesiąte miejsce, jedenaste Kraków, po nim jest Białystok, Grudziądz, Bydgoszcz, Lublin, Opole, Szczecin, Włocławek – i dopiero Poznań. Dwudziestą lokatę zajmuje Warszawa, a na samym dole tabeli znalazły się miasta Śląska i Gorzów Wielkopolski.