Lech coraz bliżej Legii

Lech Poznań pokonał u siebie na boisku Śląsk Wrocław 2:0 i zmniejszył stratę punktową w tabeli do warszawskiej Legii do zaledwie dwóch punktów! Bramki w tym meczu zdobyło dwóch Finów: Hamalainen i Arajurii.

Pierwsza połowa tego spotkania nie była zbytnio porywająca. Lekką przewagę od początku mieli goście z Wrocławia i już w 2 minucie mogli zdobyć bramkę. Jeden z lechitów fatalnie podał piłkę prosto pod nogi Plicha, a ten nie zastanawiając się zbyt długo od razu uderzył na bramkę Gostomskiego. Bramkarz Kolejorza był jednak czujny w tej sytuacji.

Lech naprawdę grożnie był w stanie odpowiedzieć dopiero w 55 minucie. Po stałym fragmencie gry i zamieszaniu w polu karnym gości, piłka wylądowała na 25 metrze, a tam dopadł do niej Pawłowski i od razu uderzył w kierunku bramki strzeżonej przez Pawełka. Po dużym zamieszaniu ostatecznie bramkarz gości zdołał złapać piłkę.

Po minucie Pawełek był już jednak bez szans. Linetty świetnie zagrał na lewe skrzydło do Pawłowskiego, ten dośrodkował, a Hamalainen nie miał problemów z umieszczeniem piłki w bramce!

Lechici nie przestawali atakować. Cztery minuty po pierwszym trafieniu dla Kolejorza, Lovrencsics powinien zdobyć drugą bramkę dla poznaniaków. Węgier znalazł się w sytuacji sam na sam z Pawełkiem, ale bramkarz Śląska fantastycznie się zachował.

W 58 minucie blisko wyrównania był Śląsk. Mateusz Machaj z rzutu wolnego uderzył w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Gostomskiego!

Dzięsięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry poznaniacy powinni „dobić” rywala. Pawłowski dostał świetne podanie na lewej stronie boiska, łatwo minął jednego z obrońców gości i uderzył w słupek bramki Pawełka!

Po chwili było już jednak 2:0. Douglas dośrodkowywał z rzutu wolnego, a bramkę uderzeniem głową zdobył Arajurii!

W doliczonym czasie gry lechici mogli zdobyć jeszcze jedną bramkę! Kownacki wykorzystał fatalne zagranie Pawelca i wyszedł sam na sam z Pawełkiem, ale doświadczony bramkarz gości ponownie tego wieczora uratował swój zespół przed utratą bramki!

Lech więc ostatecznie wygrał zasłużenie 2:0 i zmniejszył tym samym swoją stratę do warszawskiej Legii do dwóch punktów. W ostatniej kolejce przed podziałem zespołów na grupę mistrzowską i spadkową poznaniacy zmierzą się na wyjezdzie z Podbeskidziem.

LECH POZNAŃ – ŚLĄSK WROCŁAW 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Kasper Hamalainen (57′), 2:0 Paulus Arajuuri (84′)

Lech: Maciej Gostomski – Tomasz Kędziora, Marcin Kamiński, Paulus Arajuuri, Barry Douglas – Łukasz Trałka, Karol Linetty – Gergo Lovrencsics (72′ Dariusz Formella), Kasper Hamalainen (92′ Niklas Zulciak), Szymon Pawłowski (88′ Muhamed Keita) – Dawid Kownacki.

Śląsk: Mariusz Pawełek – Piotr Zieliński, Piotr Celeban, Mariusz Pawelec, Krzysztof Ostrowski – Tomasz Hołota, Krzysztof Danielewicz (73′ Thomas Hateley) – Robert Pich (73′ Milos Lacny), Marco Paixao, Flavio Paixao – Mateusz Machaj (85′ Kamil Dankowski).