55-latek postrzelony z wiatrówki – wybudzony ze śpiączki

55-letni mężczyzna, który w nocy z soboty na niedzielę został postrzelony z wiatrówki odzyskał przytomność. Od soboty był w śpiączce farmakologicznej.

W nocy z soboty na niedzielę doszło do dwóch postrzeleń na Jeżycach, w rejonie ulic Sienkiewicza i Kochanowskiego. Pierwsza z ofiar – 26-letni mężczyzna – ma ranę postrzałową pleców. Drugi z postrzelonych – 55-latek – trafił do szpitala z poważną raną klatki piersiowej.

Jak poinformowało Radio Merkury, lekarze z Wielkopolskiego Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii określają jego stan jako poważny, ale stabilny. Mężczyzna leży na oddziale intensywnej terapii. W szpitalu ma zostać jeszcze około dwóch tygodni. Następnie czeka go długa rehabilitacja. Obrażenia drugiego mężczyzny okazały się niegroźne.

23-latek, który zranił mężczyznę, usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i został aresztowany. Za usiłowanie zabójstwa mężczyźnie grozi od 25 lat pozbawienia wolności do dożywocia.