Pożar, który odkrył Katedrę Poznańską na nowo

Dokładnie 79 lat temu, 15 lutego 1945 roku, w wyniku ostrzału podczas Bitwy o Poznań, doszło do poważnego pożaru Katedry Poznańskiej. Zniszczeniu uległo wówczas ok. 65% całego budynku. Po zakończeniu wojny okazało się jednak, że przyczynił się do odsłonięcia ważnego elementu historii bazyliki, co miało wpływ na odbudowę i to, jak dziś wygląda świątynia.

Historia Poznańskiej Bazyliki Archikatedralnej, czyli Katedry Poznańskiej sięga II połowy X wieku, czyli początków chrześcijaństwa w Polsce, kiedy to w miejscu obecnej bazyliki wybudowano pierwszy kościół katedralny p.w. św. Piotra (968 r.).

Przez wieki budowla była rozbudowywana i przebudowywana, zarówno ze względu na kolejne funkcje, które pełniła, ówczesne tendencje dotyczące tego typu obiektów, jak i zniszczenia powstałe w wyniku walk czy pożarów.

Ostatni pożar wybuchł 15 lutego 1945 roku podczas toczonej bitwy o Poznań. Katedra stała się miejscem ostrzału artyleryjskiego. Ogień pojawił się prawdopodobnie po tym, jak Armia Czerwona użyła granatów zapalających. Jak podaje Archidiecezja Poznańska, pożar zniszczył wówczas katedrę w 65%. Ocalał jedynie wieniec kaplic, także częściowo uszkodzonych.

Szybko okazało się, że pożar miał też… pozytywny skutek. Zniszczenia odkryły pozostałości po gotyckim stylu Poznańskiej Katedry. Kolejne elementy zostały odkryte po zakończeniu II wojny światowej, gdy przystąpiono do odbudowy obiektu. Odkrycie miało wpływ na decyzję o regotyzacji katedry. Świątynia została odbudowana w stylu gotyckim, na podstawie odkrytych elementów, zapisów i znanych z historii rozwiązań charakterystycznych dla gotyku. Dzięki temu, Katedra uzyskała swój obecny wygląd.

Główny trzon odbudowanej katedry otrzymał wszystkie cechy gotyckiej budowli z I połowy XV wieku – frontową ścianę z nowym szczytem, a także dwie wieże z masywnymi skarpami, zakończone odtworzonymi późnobarokowymi zwieńczeniami i hełmami z roku 1729, pokrytymi blachą miedzianą.

Z kolei w wieży południowej pomiędzy skarpami udało się zachować fragment muru romańskiego, na którego fundamentach budowana była późniejsza katedra gotycka.

W czasie powojennej odbudowy odkryto także oryginalną rozetę gotycką na ścianie szczytowej. Obecnie rozeta wraz z oknem wypełniona jest witrażem autorstwa prof. Taranczewskiego. Tuż pod nią znajduje się gotycki portal z charakterystycznymi detalami i brązową bramą.

Gotyckie okna o głębokim rozglifieniu widoczne są po bokach katedry.