Czy kostka na Starym Rynku jest zabytkowa? Prezydent Jaśkowiak: “Jej historia jest niemal tak długa jak moja”

„Historia kostki na Starym Rynku jest mniej więcej tak samo długa, jak moja własna, a ja nie czuję się jeszcze jak zabytek” – takimi słowami Jacek Jaśkowiak nawiązał do głosów krytyki przebudowy starorynkowej płyty, powołujących się na historyczny materiał, jak do tej pory ją pokrywał. Prezydent przypomniał nieco historii.

 

Od początku przebudowy płyty Starego Rynku w Poznaniu nie brakuje osób krytykujących prace. Wielu z nich mówi o niszczeniu zabytkowej kostki, jej sprzedaży i utracie historycznego wymiaru starorynkowej płyty.

Jacek Jaśkowiak umieścił w mediach społecznościowych krótki wpis ze zdjęciami przypominając historię kostki na Starym Rynku. Jak wskazał, sięga ona… 1964 roku, dodając, że jest niemal tak długa jak jego, a sam „nie czuje się jeszcze jak zabytek”. Granitowa kostka pochodziła głównie z ul. Głogowskiej, a także innych części miasta.

Przed 1964 rokiem przez niemal 20 lat płytę pokrywał asfalt. Trudno więc mówić o „wielowiekowej” kostce na Rynku, co niektórzy krytykujący sugerują.

Post skomentował także zastępca prezydenta, Mariusz Wiśniewski, który dodał, że podczas prac archeologicznych przed Ratuszem trafiono na bruk (kamień polny) z XIX w. Podjęto decyzję, by był on ułożony przy ścianach Ratusza dla symboliki. Jak zauważył, że od wieków nawierzchnia Starego Rynku była wielokrotnie zmieniana i nie ma „prawdziwego bruku”, który byłby w tym miejscu dłużej.

Nową nawierzchnię stworzy nowa szlachetna kostka kamienna, dzięki czemu nawierzchnia będzie znacznie bardziej przyjazna i funkcjonalna dla użytkowników.