Zrobił z ogródka działkowego składowisko śmieci

Zaczęło się na spalaniu odpadów roślinnych, a skończy się… w sądzie. Na terenie jednego z ogródków działkowych strażnicy miejscy ujawnili szereg wykroczeń dotyczących ochrony środowiska.

Do Eko Patrolu zgłosili się działkowcy, skarżąc się na spalanie odpadów roślinnych na terenie jednego z ogródków. Przybyli na miejsce strażnicy miejscy zastali na wskazanej działce mężczyznę spalającego uschnięte gałęzi i liście.

Po zwróceniu uwagi na fakt, że jest to działanie niezgodne z obowiązującymi przepisami, właściciel terenu odmówił ugaszenia ogniska tłumacząc, że “może spalać liście”. Podczas rozmowy, strażnicy rozejrzeli się także po działce, gdzie znaleźli m.in. stare meble i ich części.

Jak się okazało, mężczyzna składował na terenie o wiele więcej odpadów – meble, rowery, pralki, akumulatory i wiele innych przedmiotów, które znalazł na osiedlowych śmietnikach w mieście. Działkowcy zwrócili także uwagę na nieprzyjemny odór unoszący się z szamba- okazało się, że nie było ono opróżniane od dawna, a jego zawartość właściciel wylewał do lasu.

Sprawa zostanie zgłoszona do sądu, gdzie mężczyzna odpowie za 8 wykroczeń dotyczących ochrony środowiska. Interwencja została także zgłoszona do Zarządu Rodzinnych Ogrodów Działkowych.