Okazuje się że w Poznaniu nie jest wcale lepiej. Ze względu na niską temperaturę większość właścicieli kominków postanowiła właśnie teraz rozpalić swoje piece, a niski układ ciśnienia, i mgła, która nadciągnęła nad miasto spotęgowała wielokrotne przekroczenie norm niskiej emisji pyłów. Najgorzej obecnie nie jest w śródmieściu, a na obrzeżach miasta. Od popołudnia wielokrotne przekroczenia norm notowane są na Szczepankowie. Już na początku weekendu w Poznaniu PM 2,5 miał już poziom 268 proc., a PM 10 – 152 proc.
“Jakość powietrza zła. W miarę możliwości ograniczyć przebywanie na zewnątrz”
informuje Portal miasta poznan.pl.